Ţara:
Liga:
GKS Glinik Gorlice† - Po 3 sezonach walki jest... upragniony AWANS!
Dnia 10 marca 2010 roku po ciężkich 3 sezonach zmagań w III.1 lidze zespół Glinik Gorlice ★★★ otworzył drzwi do szeregów II-ligowych! W tym artykule postaram się podsumować zmagania w obecnym jeszcze sezonie i przedstawić drogę którą pokonał nasz zespół w fazie PO.
Wcześniej jednak krótkie podsumowanie sezonu "podstawowego".
SEZON ZASADNICZY:
Nasz zespół po sezonie zasadniczym zajął zaszczytne pierwsze miejsce w lidze. Udało nam się zdobyć 94 punkty w 38 spotkaniach z bilansem 31 wygranych 6 przegranych i w ostatnim meczu 1 porażki po dogrywce. Łącznie udało się nam strzelić 185 bramek i stracić 83 (+102). Najlepszym zawodnikiem naszego zespołu w statystykach ligowych okazał się bramkarz Godzimir Zielonko który ze skutecznością 90,71% uplasował się na 5 miejscu.
PLAY OFF:
W pierwsze rundzie nasz zespół zmierzył się z drużyną KS UNIA OŚWIĘCIM II. Zespół ten grał w okrojonym składzie ze względu na wysłanie przez Prezesa klubu zawodników na 7 dniowy obóz treningowy. Decyzje te przełożyły się na płytę lodowisk i po dosyć łatwych 2 spotkaniach Glinik Gorlice ★★★ z zaoszczędzoną energią przeszedł dalej.
Wyniki Ćwierćfinału PO:
Glinik Gorlice ★★★ 6:2 KS UNIA OŚWIĘCIM II
KS UNIA OŚWIĘCIM II 0:9 Glinik Gorlice ★★★
Druga runda oznaczała wieki sprawdzian możliwości naszego zespołu. Na drodze do wielkiego finału stanęła bowiem drużyna Sokół Pyrzyce. Zespół ten od dawna w naszych oczach uznawany był za niesłychanie groźnego przeciwnika o wielkich aspiracjach na awans. Po analizie przez Prezesa wynikało jednoznacznie że zespół ten zaoszczędził sporo energii w sezonie zasadniczym a jego siła jest niesłychanie podobna do naszego zespołu.
Wszystko to nie wskazywało na to co miało miejsce w pierwszej rundzie zmagań. Uskrzydleni zawodnicy z Gorlic niesieni przez doping swoich kibiców wygrali spotkanie aż 5:1. Bramkarz Godzimir Zielonko zagrał na 95% swoich możliwości co zaowocowało tak korzystnym rezultatem.
W piątkowe popołudnie wszyscy zdawali sobie sprawę że Sokół Pyrzyce przed własną publicznością łatwo skóry nie sprzeda i będzie walczył o zwycięstwo za wszelką cenę. Prezes był przekonany że na Arenie Sokół będzie ciężko a w jego zachowaniu nie trudno było zauważyć zdenerwowania. Nie mylił się zbytnio bo od początku niczym na wojnie rozpoczęła się salwa bramek. Zarówno jedna jak i druga drużyna nie zamierzała w tym dniu się bronić. Niczym na ringu bramki padały jak ciosy bokserów. Raz z jednej, raz z drugiej strony by po pierwszej tercji pojawił się na tablicy wyników rezultat 2:2. Obawy Prezesa były jakby wyryte na lodowiska a po 2 tercji Glinik Gorlice ★★★ przegrywał już 1 bramką. W szatni zawodnicy byle jednak nadal pełni nadziei i obiecali że jeśli nie wygrają to przynajmniej postarają się o wyrównanie wyniku. Jak obiecali tak zrobili i po pięknej akcji w 41’ mecz rozpoczął się na nowo. Bramka ta wybiła nieco z rytmu zawodników drużyny przeciwnej. Wszyscy czekali już na syrenę kończącą regulaminowy czas gry i dogrywkę. Ku zaskoczeniu wszystkich, minięte przed końcem spotkania Dominik Zuch po pięknych asystach duetu graczy: Filip Grabowski i Antoni Brach zdobywa bramkę na wagę Wielkiego Finału ligi.
Wyniki Półfinału PO:
Glinik Gorlice ★★★ 5:1 Sokół Pyrzyce
Sokół Pyrzyce 3:4 Glinik Gorlice ★★★
WIELKI FINAŁ
W pierwszej odsłonie Wielkiego Finału ligi III.1 w starciu z drużyną Polonez Mordy nasz zespół wygrał na własnym podwórku 6:2. Na taki owocny wynik miał na pewno wpływ pełny stadion kibiców, na którym przeważali biało-niebiescy oraz dobrze dobrana taktyka zespołu. Zawodnicy nie ukrywali zadowolenia z wyniku, ale nie mogli pozwolić sobie na odpoczynek. Zaraz po spotkaniu trener zwołał całą drużynie na trening, po którym zorganizowano spotkanie za drzwiami. Zapewne analizowano wtedy przeciwnika pod względem taktycznym na następny dzień.
W drugiej rundzie Finału przy pełnym stadionie wszystko szło jak po maśle. Zawodnicy mimo sporej ilości kar grali na najwyższym poziomie i uzyskali dobrą przewagę bramkową 3:0 po 2 tercjach. Niesamowite interwencje bramkarza pozwoliły na uniknięcie straty, choć by jednej bramki. Schodząc na przerwę u zawodników nie można było nie zauważyć euforii i zbliżającego się nieuchronnie szczęścia. Trener był zadowolony z gry swoich podopiecznych i motywował ich do nie odpuszczania w ataku ale również grania ostrożnie w obronie. Mimo ostrzeżeń Prezesa zawodnicy widząc wynik na tablicy jednak nieco odpuścili, przez co zespół Polonez Mordy w przeciągu 6 minut 3 tercji zdołał pokonać Godzimira Zielonko aż 2 razy. Na lodowisku zaczęło robić się niebezpiecznie i nerwowo. Wynik utrzymywał się do, 58 minuty, po czym trener Polonez Mordy zdecydował się zdjąć bramkarza i grać z dodatkowym napastnikiem dążąc do wyrównania rezultatu. Zawodnicy Glinik Gorlice ★★★ byli już tak blisko szczęścia że nie mogli tego zaprzepaścić. Pod koniec 58 minuty zawodnik Jaromir Studnicki po pięknej indywidualnej akcji przypieczętował wygraną naszego zespołu. 4:2 to wynik po którym zabrzmiała syrena kończąca spotkanie.
Wyniki Finału PO:
Glinik Gorlice ★★★ 6:2 Polonez Mordy
Polonez Mordy 4:2 Glinik Gorlice ★★★
Awans do liga II.1 będący do tej pory marzeniem teraz stała się rzeczywistością! Kibice Glinik Gorlice ★★★ którzy przyjechali licznie na to spotkanie wybiegli na płytę lodowiska by razem z zawodnikami świętować awans. Z głośników zabrzmiał hymn zwycięzców “Queen – We Are The Champions”! Po przyjeździe do Gorlic na zawodników i kibiców naszego klubu czekała niespodzianka wielka feta na Arenie Gorlice. Przygotowany Stadion przypominał raczej olbrzymią chale dyskotekową ze sceną zamiast bramki. Po wręczeniu okolicznościowych upominków od Sponsora i Prezesa rozpoczęło się ucztowanie do białego rana.
Już w Gorlicach spotkany Prezes Glinika powiedział: „Cel który był zakładany już po ubiegłym sezonie został dziś dnia osiągnięty. Widać było olbrzymie przyłożenie i determinacje zawodników na lodowisku. Chłopaki grają wspaniale a będzie jeszcze lepiej i ja w to głęboko wierze. Oczywiście ciesze się ogromnie z tego awansu tym bardziej że ochronił on moją pozycje przed degradacją ”
Świętowanie Glinik Gorlice ★★★ nie trwało zbyt długo, bo już w czwartek rano zawodnicy ruszyli na obóz treningowy do Rzeszowa. Z myślą o następnym sezonie 15 zawodników ostro trenuje aby zapewnić zespołowi dobrą lokatę już w szeregach II ligowych.
Z wszystkimi zdobytymi trofeami ligowymi dobiega końca jak ze owocny dla Glinik Gorlice ★★★ sezon 3. Zespół zamyka pewny rozdział w swojej historii oby przyszłość była pisana wyłącznie w kolorach które towarzyszyły zespołowi właśnie w 3 sezonie.
Wcześniej jednak krótkie podsumowanie sezonu "podstawowego".
SEZON ZASADNICZY:
Nasz zespół po sezonie zasadniczym zajął zaszczytne pierwsze miejsce w lidze. Udało nam się zdobyć 94 punkty w 38 spotkaniach z bilansem 31 wygranych 6 przegranych i w ostatnim meczu 1 porażki po dogrywce. Łącznie udało się nam strzelić 185 bramek i stracić 83 (+102). Najlepszym zawodnikiem naszego zespołu w statystykach ligowych okazał się bramkarz Godzimir Zielonko który ze skutecznością 90,71% uplasował się na 5 miejscu.
PLAY OFF:
W pierwsze rundzie nasz zespół zmierzył się z drużyną KS UNIA OŚWIĘCIM II. Zespół ten grał w okrojonym składzie ze względu na wysłanie przez Prezesa klubu zawodników na 7 dniowy obóz treningowy. Decyzje te przełożyły się na płytę lodowisk i po dosyć łatwych 2 spotkaniach Glinik Gorlice ★★★ z zaoszczędzoną energią przeszedł dalej.
Wyniki Ćwierćfinału PO:
Glinik Gorlice ★★★ 6:2 KS UNIA OŚWIĘCIM II
KS UNIA OŚWIĘCIM II 0:9 Glinik Gorlice ★★★
Druga runda oznaczała wieki sprawdzian możliwości naszego zespołu. Na drodze do wielkiego finału stanęła bowiem drużyna Sokół Pyrzyce. Zespół ten od dawna w naszych oczach uznawany był za niesłychanie groźnego przeciwnika o wielkich aspiracjach na awans. Po analizie przez Prezesa wynikało jednoznacznie że zespół ten zaoszczędził sporo energii w sezonie zasadniczym a jego siła jest niesłychanie podobna do naszego zespołu.
Wszystko to nie wskazywało na to co miało miejsce w pierwszej rundzie zmagań. Uskrzydleni zawodnicy z Gorlic niesieni przez doping swoich kibiców wygrali spotkanie aż 5:1. Bramkarz Godzimir Zielonko zagrał na 95% swoich możliwości co zaowocowało tak korzystnym rezultatem.
W piątkowe popołudnie wszyscy zdawali sobie sprawę że Sokół Pyrzyce przed własną publicznością łatwo skóry nie sprzeda i będzie walczył o zwycięstwo za wszelką cenę. Prezes był przekonany że na Arenie Sokół będzie ciężko a w jego zachowaniu nie trudno było zauważyć zdenerwowania. Nie mylił się zbytnio bo od początku niczym na wojnie rozpoczęła się salwa bramek. Zarówno jedna jak i druga drużyna nie zamierzała w tym dniu się bronić. Niczym na ringu bramki padały jak ciosy bokserów. Raz z jednej, raz z drugiej strony by po pierwszej tercji pojawił się na tablicy wyników rezultat 2:2. Obawy Prezesa były jakby wyryte na lodowiska a po 2 tercji Glinik Gorlice ★★★ przegrywał już 1 bramką. W szatni zawodnicy byle jednak nadal pełni nadziei i obiecali że jeśli nie wygrają to przynajmniej postarają się o wyrównanie wyniku. Jak obiecali tak zrobili i po pięknej akcji w 41’ mecz rozpoczął się na nowo. Bramka ta wybiła nieco z rytmu zawodników drużyny przeciwnej. Wszyscy czekali już na syrenę kończącą regulaminowy czas gry i dogrywkę. Ku zaskoczeniu wszystkich, minięte przed końcem spotkania Dominik Zuch po pięknych asystach duetu graczy: Filip Grabowski i Antoni Brach zdobywa bramkę na wagę Wielkiego Finału ligi.
Wyniki Półfinału PO:
Glinik Gorlice ★★★ 5:1 Sokół Pyrzyce
Sokół Pyrzyce 3:4 Glinik Gorlice ★★★
WIELKI FINAŁ
W pierwszej odsłonie Wielkiego Finału ligi III.1 w starciu z drużyną Polonez Mordy nasz zespół wygrał na własnym podwórku 6:2. Na taki owocny wynik miał na pewno wpływ pełny stadion kibiców, na którym przeważali biało-niebiescy oraz dobrze dobrana taktyka zespołu. Zawodnicy nie ukrywali zadowolenia z wyniku, ale nie mogli pozwolić sobie na odpoczynek. Zaraz po spotkaniu trener zwołał całą drużynie na trening, po którym zorganizowano spotkanie za drzwiami. Zapewne analizowano wtedy przeciwnika pod względem taktycznym na następny dzień.
W drugiej rundzie Finału przy pełnym stadionie wszystko szło jak po maśle. Zawodnicy mimo sporej ilości kar grali na najwyższym poziomie i uzyskali dobrą przewagę bramkową 3:0 po 2 tercjach. Niesamowite interwencje bramkarza pozwoliły na uniknięcie straty, choć by jednej bramki. Schodząc na przerwę u zawodników nie można było nie zauważyć euforii i zbliżającego się nieuchronnie szczęścia. Trener był zadowolony z gry swoich podopiecznych i motywował ich do nie odpuszczania w ataku ale również grania ostrożnie w obronie. Mimo ostrzeżeń Prezesa zawodnicy widząc wynik na tablicy jednak nieco odpuścili, przez co zespół Polonez Mordy w przeciągu 6 minut 3 tercji zdołał pokonać Godzimira Zielonko aż 2 razy. Na lodowisku zaczęło robić się niebezpiecznie i nerwowo. Wynik utrzymywał się do, 58 minuty, po czym trener Polonez Mordy zdecydował się zdjąć bramkarza i grać z dodatkowym napastnikiem dążąc do wyrównania rezultatu. Zawodnicy Glinik Gorlice ★★★ byli już tak blisko szczęścia że nie mogli tego zaprzepaścić. Pod koniec 58 minuty zawodnik Jaromir Studnicki po pięknej indywidualnej akcji przypieczętował wygraną naszego zespołu. 4:2 to wynik po którym zabrzmiała syrena kończąca spotkanie.
Wyniki Finału PO:
Glinik Gorlice ★★★ 6:2 Polonez Mordy
Polonez Mordy 4:2 Glinik Gorlice ★★★
Awans do liga II.1 będący do tej pory marzeniem teraz stała się rzeczywistością! Kibice Glinik Gorlice ★★★ którzy przyjechali licznie na to spotkanie wybiegli na płytę lodowiska by razem z zawodnikami świętować awans. Z głośników zabrzmiał hymn zwycięzców “Queen – We Are The Champions”! Po przyjeździe do Gorlic na zawodników i kibiców naszego klubu czekała niespodzianka wielka feta na Arenie Gorlice. Przygotowany Stadion przypominał raczej olbrzymią chale dyskotekową ze sceną zamiast bramki. Po wręczeniu okolicznościowych upominków od Sponsora i Prezesa rozpoczęło się ucztowanie do białego rana.
Już w Gorlicach spotkany Prezes Glinika powiedział: „Cel który był zakładany już po ubiegłym sezonie został dziś dnia osiągnięty. Widać było olbrzymie przyłożenie i determinacje zawodników na lodowisku. Chłopaki grają wspaniale a będzie jeszcze lepiej i ja w to głęboko wierze. Oczywiście ciesze się ogromnie z tego awansu tym bardziej że ochronił on moją pozycje przed degradacją ”
Świętowanie Glinik Gorlice ★★★ nie trwało zbyt długo, bo już w czwartek rano zawodnicy ruszyli na obóz treningowy do Rzeszowa. Z myślą o następnym sezonie 15 zawodników ostro trenuje aby zapewnić zespołowi dobrą lokatę już w szeregach II ligowych.
Z wszystkimi zdobytymi trofeami ligowymi dobiega końca jak ze owocny dla Glinik Gorlice ★★★ sezon 3. Zespół zamyka pewny rozdział w swojej historii oby przyszłość była pisana wyłącznie w kolorach które towarzyszyły zespołowi właśnie w 3 sezonie.
Cele mai recente comunicate
Comunicate de top