Preses relīzes

We wtorek nasza drużyna skończyła swoją pucharową przygodę. Nie dane było nam awansowac do cwiercfinału, jednak wynik, czyli osiągnięcie 1/16 jest najlepszym w historii występem toruńskiej drużyny w Pucharze Polski. Drużyna na pewno nie zawiodła oczekiwań kibiców.

Tegoroczne pucharowe boje zaczęliśmy od II rundy (w I mieliśmy wolny los). Przyszło się nam zmierzyc z nieistniejącym już teamem SKF Wisła Płock. Wynik 8:0 całkowicie odzwierciedlał naszą przewagę w tym spotkaniu, przeciwnik oddał zaledwie 9 strzałów.

W III rundzie przyszło nam się zmierzyc z Essense(V.1). Również tutaj odnieśliśmy gładkie zwycięstwo 9:3. Przeciwnik starał się wykorzystac słabszą postawę tego dnia między słupkami Sylwestra Kukawskiego(skutecznosc obron zaledwie 84,21%), jednak fantastycznie zagrał nasz atak.

IV runda to potyczka z MMKS SZAFLARY(IV.12). Również i to spotkanie przebiegło gładko po naszej myśli, ostatecznie wygraliśmy 6:1. Przeciwnik strzelił honorową bramkę dopiero na minutę przed końcem.

W rundzie V trafiliśmy na zespół z ligi III.3 Legia Warszawa II. Po dwóch tercjach było już po meczu, prowadziliśmy 7:0, ostatnia tercja to gra na luzie naszych zawodników i ostatecznie pokonaliśmy rywala 7:1.

Runda VI to pojedynek z naszym ligowym rywalem SKM Ludźmierz, bardzo obawialiśmy się tego pojedynku bowiem w lidze z tym przeciwnikiem przegraliśmy. Jednak w pucharze udało się zwyciężyc 5:2, mając ogromną przewagę w meczu.

VII runda postawiła nam na drodze silny zespół z III.2 ReVaLIAtIoN09. Co prawda przeciwnik pierwszy objął prowadzenie w tym meczu, jednak dalszy jego przebieg był już na naszą korzysc. Wygrana 6:2 i spokojny awans do kolejnej rundy.

W VIII rundzie spotkaliśmy się z Gromami(III.3). Jeszcze na 9 minut przed końcem spotkania przegrywaliśmy 1:3, jednak wtedy nastąpił szturm naszych zawodników na bramkę przeciwnika. Ostatecznie udało się doprowadzic do dogrywki, która nie rozstrzygnęła spotkania. Do wyłonienia zwycięzcy potrzebne były rzuty karne, w których bramką popisał się Jonasz Miszczak(przymierzany swego czasu do reprezentacji).
Kukawski obronił strzał rywala i nasz zespół mógł świętowac zwycięstwo.

1/16 finału to pojedynek z dwukrotnym już zwycięzcą pucharu HDT Hockey Dream Team(I.1). Przed tym pojedynkiem z góry byliśmy skazywani na porażkę, jednak nasi hokeiści podjęli walkę i dzielnie walczyli.
Przegraliśmy 2:3, tracąc trzecią bramkę na 19 sekund przed końcem III tercji. Przewaga rywala była ogromna( w strzałach 43:17) i zasłużenie wygrał. Niezły mecz w bramce rozegrał Kukawski, który przyczynił się bardzo do tak niskiego wyniku.

Podsumowując z sezonu na sezon docieramy coraz dalej w Pucharze Polski, czas zatem w 4 sezonie na minimum cwiercfinał

---

---