Valsts:
Līga:
Šis izdevums ir atbilde rakstam no komandas MOHEROWE BERETY†:
???
MOHEROWE BERETY† - TV
Druga oferta była znacząco lepsza, ocena na jedną *, odrzuciłem. Sumy nie będę podawał, nie chcę rozbudzać wyobraźni.
Odnośnie mojej kandydatury na trenera.
Jak pewnie każdy przekonał się zawsze piszę co myślę, nie unikam sporów, po prostu mam dość użerania się i tłumaczenia. Kandydatura jest na serio, napisana w takiej a nie innej formie ale myślę o kadrze na poważnie.
Poważna jest również oferta dania asystenta managerowi z niższej ligi. Taka osoba nie ma szans na wygranie wyborów, może sprawdzi się kiedy jej w tym pomogę.
Nie widzę żadnego niebezpieczeństwa w powierzeniu asystentury komuś nowemu. Do tej pory mieliśmy dwa style, mój-brałem cięgi na siebie, pisałem, odpowiadałem itp. itd, oraz obecny-praktycznie niewidoczny asystent.
Odnośnie stylu prowadzenia kadry. Przepraszam bardzo, ale zaręczam, że nawet grając wszystkie mecze na niskim w I dywizji byśmy nie spadli.
Strategia byłaby inna. Przestałym użerać się z managerami, wymagać treningu, oszczędzania energii itp. przed mistrzostwami do wąskiej kadry wszedłby tylko ten który byłby najbliższy mojej wizji. Wizja moja jest dobra co pokazują wyniki w lidze, więc nie mam żadnych kompleksów w tym zakresie.
Na moje oko 70-80% sukcesu w ppm to taktyka i właściwie ustawione formacje i świeży bramkarz, energia odgrywa rolę dopiero kiedy spadnie poniżej 87-88. Do tego dochodzi zgranie i doświadczenie. Kierowanie się wysokością skilli to bezsens, przekonałem się po wyprzedaży w tym sezonie. Zawodnicy z potencjałem 70-80% spokojnie daliby mi utrzymanie.
Podsumowując. Nie liczcie na pisanie po forach, to nie ma sensu. Asystent będzie za to odpowiadał, on poda taktykę, ewentualnie skład itp.
P.S. Jeśli na serio mamy coś zmienić a moja osoba większości nie pasuje to proponuję głosować na kogoś na prawdę z dołu-na najdziwniejsza kandydaturę. Głosowanie na kogoś z czołówki (nie wliczając oszołoma radaosa) to na 100% kolejne rozczarowanie.
Odnośnie mojej kandydatury na trenera.
Jak pewnie każdy przekonał się zawsze piszę co myślę, nie unikam sporów, po prostu mam dość użerania się i tłumaczenia. Kandydatura jest na serio, napisana w takiej a nie innej formie ale myślę o kadrze na poważnie.
Poważna jest również oferta dania asystenta managerowi z niższej ligi. Taka osoba nie ma szans na wygranie wyborów, może sprawdzi się kiedy jej w tym pomogę.
Nie widzę żadnego niebezpieczeństwa w powierzeniu asystentury komuś nowemu. Do tej pory mieliśmy dwa style, mój-brałem cięgi na siebie, pisałem, odpowiadałem itp. itd, oraz obecny-praktycznie niewidoczny asystent.
Odnośnie stylu prowadzenia kadry. Przepraszam bardzo, ale zaręczam, że nawet grając wszystkie mecze na niskim w I dywizji byśmy nie spadli.
Strategia byłaby inna. Przestałym użerać się z managerami, wymagać treningu, oszczędzania energii itp. przed mistrzostwami do wąskiej kadry wszedłby tylko ten który byłby najbliższy mojej wizji. Wizja moja jest dobra co pokazują wyniki w lidze, więc nie mam żadnych kompleksów w tym zakresie.
Na moje oko 70-80% sukcesu w ppm to taktyka i właściwie ustawione formacje i świeży bramkarz, energia odgrywa rolę dopiero kiedy spadnie poniżej 87-88. Do tego dochodzi zgranie i doświadczenie. Kierowanie się wysokością skilli to bezsens, przekonałem się po wyprzedaży w tym sezonie. Zawodnicy z potencjałem 70-80% spokojnie daliby mi utrzymanie.
Podsumowując. Nie liczcie na pisanie po forach, to nie ma sensu. Asystent będzie za to odpowiadał, on poda taktykę, ewentualnie skład itp.
P.S. Jeśli na serio mamy coś zmienić a moja osoba większości nie pasuje to proponuję głosować na kogoś na prawdę z dołu-na najdziwniejsza kandydaturę. Głosowanie na kogoś z czołówki (nie wliczając oszołoma radaosa) to na 100% kolejne rozczarowanie.
Pēdējie izdevumi
Populārākie izdevumi