新聞稿

Dwie kolejki przed końcem drugiego sezonu PPM zespół Solku zagwarantował sobie miejsce na podium (tzw. "pudle"). Zajęcie trzeciej lokaty zostało przypieczętowane dzisiejszym zwycięstwem z 4-tą drużyną ligi - Zagórzem Sosnowiec.

Władze klubu na oficjalnej konferencji ujawniły, że menedżer wykonał cel, który został mu wyznaczony przed rozpoczęciem rozgrywek w III.2. Po ubiegłorocznym awansie i analizie rywali drużyna miała za zadanie zakwalifikowanie się do PO.

Początkowo wydawało się, że będzie to misja ponad możliwości. W czterech pierwszych spotkaniach sezonu Solkusy zgromadziły jedynie dwa punkty i zajmowały pozycję w strefie spadkowej. Trener przebąkiwał coś o aklimatyzacji zawodników w wyższej klasie rozgrywek, ale w kuluarach powoli mówiło się o kandydatach do objęcia po nim stanowiska. Zarząd klubu nie tracił cierpliwości i - jak dziś widać - miał nosa. Drużyna zaczęła wygrywać i w kolejnych 9-ciu meczach zdobyła 24 punkty z bilansem (7-1-1-0-0). W zespole czuło się chemię. Atmosferę dodatkowo potęgował fakt, że hokeistów czekało 6 spotkań z rzędu z czołówką ligi. Apetyt na zwycięstwa był olbrzymi. Niestety, jak się okazało, drużynie zabrakło doświadczenia i zgrania. Przegrała 5 z 6-ciu meczy i wypadła poza strefę PO. W tak minorowych nastrojach dla Solku zakończyła się pierwsza runda.

Druga część sezonu nie cechowała się już taką dramaturgią i dla zespołu była bardzo udana. Hokeiści Solku pewnie punktowali rywali, przegrywając do tej pory tylko jeden mecz. Cała drużyna jest już myślami przy - rozpoczynających się w przyszłym tygodniu - rozgrywkach PO i zamierza odpuścić sobie dwa ostatnie mecze sezonu.

Na koniec pozostaje już tylko postawić pytanie: jaki wynik w PO? Zwycięstwa w kilku kluczowych spotkaniach drugiej części sezonu dobrze rokują, jednak utrzymanie się "na pudle" będzie wymagało od zespołu dużego wysiłku. Niektórzy kibice wierzą nawet w awans, jednak Albatrosy i STS wydają się poza zasięgiem którejkolwiek z drużyn w lidze. Eksperci twierdzą, że to pomiędzy nimi powinna rozstrzygnąć się walka o pierwsze miejsce. Świat PPM bywa jednak czasem nieprzewidywalny, dlatego my trzymamy kciuki za Solkusów!

---

---